top of page

Smoczek 👶


Pani Agnieszko, jest jeszcze jedna sprawa....my wiemy, że to niedobrze, ale ona ciągle jeszcze ma smoczek.Nie możemy się go pozbyć...- często słyszę od rodziców w trakcie konsultacji.


Kiedy zaczynałam studia logopedyczne, uczono nas, że smoczek to pewna droga do wad zgryzu i problemów z mową. "Smoczkom należy mówić stanowcze nie". Od moich studiów minęło trochę czasu i obecny stan wiedzy na temat ssania i smoczków zdaje się prezentować podejście mniej radykalne.

Coraz częściej na pytanie, czy smoczek zaszkodzi, my logopedzi odpowiadamy: to zależy.



Od czego zależy?


Zależy przede wszystkim od indywidualnej sytuacji małego człowieka. Od jego potrzeb, stanu zdrowia, poziomu rozwoju funkcji pokarmowych, od wieku i dojrzałości neurologicznej.


Kiedy smoczek szkodzi ?


Najbardziej wtedy, kiedy jest stosowany za długo. Struktury tworzące jamę ustną są niezwykle plastyczne, szczególnie w pierwszych miesiącach i latach życia dziecka. Smoczek to ciało obce, które wypełnia usta dziecka. Im więcej czasu na dobę będzie w buzi, tym większe szkody może uczynić. Zatem czas używania smoczka ma tu ogromne znaczenie. Drugim ważnym czynnikiem jest dobrze dobrany rozmiar. Zazwyczaj smoczek jest za duży. Wówczas wypełnia całą przestrzeń jamy ustnej, dociska język do dołu, co powoduje utrwalanie nieprawidłowej pozycji spoczynkowej języka ( w rezultacie zaburzeń połykania i wad wymowy), a przy długotrwałym stosowaniu doprowadzi do wad zgryzu. Smoczek może także utrudniać rozwój mowy. Dotyczy to zwłaszcza dzieci powyżej 1 roku życia. Maluch, który bawi się ze smoczkiem w ustach, z trudem będzie mógł mówić. Smoczek utrudni artykulację i doskonalenie nowo opanowanych dźwięków.


O czym należy pamiętać przy używaniu smoczka ?


👉 kiedy dziecko śpi, zawsze wyciągaj smoczek i domykaj usta dziecka

👉 nie uatrakcyjniaj smoczka poprzez maczanie go w słodkich produktach

👉 nie ułatwiaj dostępu do smoczka, zrezygnuj z łańcuszków i zawieszek smoczkowych

👉smoczek nie zastąpi bliskości karmienia, przytulania,

👉 jeśli zależy Ci na karmieniu piersią, postaraj się nie podawać smoczka w pierwszych tygodniach życia dziecka

👉 regularnie czyść i wymieniaj smoczek!


Po co dawać dziecku smoczek ?


Przede wszystkim, jeśli nie ma potrzeby - nie dawać. Jeśli nie ma innego wyjścia , warto

Ssanie jest czynnością, która wpisuje się w definicję naszego gatunku. Odruch ssania, jako jeden z pierwszych, uaktywnia się już ok. 11-12 tygodnia ciąży. Dziecko w brzuchu mamy ssie swoje palce, dopiero później po urodzeniu odruch ten pozwala mu pobrać pokarm z piersi lub butelki.

Ssanie zatem pełni dwie funkcje; odżywczą i nieodżywczą, czyli regulującą. Regulacja jest niezwykle ważna. Poprzez ssanie nieodżywcze ( smoczka lub piersi mamy) niemowlę się wycisza, uspakaja, rozluźnia. Jest to jeden z niewielu dostępnych dla niego sposobów na odreagowanie stresu.



Różne kształty smoczka

Jaki smoczek jest najlepszy?


Ten dopasowany do Twojego dziecka. Do wielkości jego jamy ustnej, do jego potrzeb i preferencji sensorycznych. Chociaż producenci prześcigają się, proponując smoczki o cudownych funkcjach, świetnym designie, to nie istnieje jeden idealny model smoczka. Warto zaopatrzyć się w kilka modeli, sprawdzić jak dziecko sobie z nimi radzi lub umówić się na wizytę u neurologopedy, który oceni budowę jamy ustnej i odruchy oralne, a następnie pomoże dopasować smoczek.


Smoczek może być pomocny


Poza oczywistą funkcją uspokajacza, smoczek miewa zadania specjalne. Szczególna misja dotyczy rozwoju wcześniaków. Smoczki służą jako trening przygotowujący do pobierania pokarmu, nie zaburzając funkcji ssania. Udowodniono także, że ssanie smoczka łagodzi ból, zmniejsza stres w czasie dokonywania zabiegów na oddziale neonatologicznym.


Stara prawda głosi, że lepiej dziecku podać smoczek, niż by zaczęło ssać palec. Potrzeba ssania noworodka i niemowlęcia bywa niezwykle silna. Dlatego jeżeli nie będzie ona zaspokojona poprzez pierś mamy lub smoczek, dziecko zacznie szukać innej drogi... Palec jest wyborem najprostszymi i znanym mu już od okresu płodowego. Ssanie kciuka to nawyk, którego bardzo trudno się wyzbyć, a jak jest ze smoczkiem ?


Kiedy pozbyć się smoczka?


Aby znaleźć dobry moment "biologiczny", musimy przyjrzeć się kiedy dojrzewa i wygasa odruch ssania. Dziecko rodzi się ( a przynajmniej powinno ) z odruchem ssania. Ok 3-4 miesiąca następuje szczyt odruchowej reakcji ssania,która wygasa w okolicach 7-8 miesiąca . Po tym okresie ssanie przestaje być odruchowe i staje się funkcją.

Co to oznacza ? Innymi słowy do 3/4 miesiąca odruch ssania rośnie w siłę, zatem trudniej będzie nam odstawić smoczek, który pobudza reakcję ssania. Pierwszym dobrym momentem pożegnania, będzie okres między 4-6 miesiącem. Następnie w okresie 7/8 miesiąca ssanie przestaje być odruchowe, a zaczyna przekształcać się w funkcję. Dzieję się tak ponieważ w tym czasie dziecko zaczyna przyjmować pokarmy stałe. Jest to moment wielkich zmian. Nowe doznania pomagają pożegnać się ze smoczkiem. W tym okresie pojawiają się także pierwsze zęby. Ich wyrzynanie powoduje ból i dyskomfort. Podanie gryzaka zamiast smoczka może być dodatkową okazją do pozbycia się uspokajacza. Te dwa etapy rozwojowe, z biologicznego punktu widzenia, stanowią najlepsze moment na odstawienie smoczka. Ze względu na prawidłowy rozwój zgryzu, warto pozbyć się smoczka do momentu ukończenia przez dziecko 18 miesięcy.


Jak pożegnać smoczek?


Do pożegnania smoczka należy dziecko ( i siebie) przygotować. Oczywiście znane są historie o porzuceniu smoczka z dnia na dzień. Kiedy dziecko samo rezygnuje ze smoczka, możemy mówić o szczęściu😀 Taki scenariusz jest zdecydowanie najlepszy dla dziecka i najwygodniejszy dla rodzica. Zwykle jednak konieczne jest odstawianie smoczka zainicjowane przez dorosłego. Zanim jednak zabierzesz dziecku smoczek, postaraj się zminimalizować straty jakie w związku z tym poniesie. Pamiętajmy, że smoczek dla wielu dzieci to poczucie bezpieczeństwa. Dlatego zabierając dziecku tę bezpieczną przystań, musimy dać alternatywę. Może być nią przytulanka lub zabawka o jakiej marzy od dawna. W przypadku małych dzieci doskonale sprawdzają się wymyślne gryzaki. Poza "zadośćuczynieniem", ogromnie ważne jest wsparcie psychiczne ze strony rodzica. Szczególnie w tych pierwszych dniach, powinno się być wyrozumiałym dla dziecka, wspierać go i okazywać dużo czułości. W gabinecie zdarza mi się urządzać imprezę pożegnalną smoczka. To opcja dla dzieci dumnych z "dojrzałej decyzji" i "wyrośnięcia ze smoczka". Czasami odejście smoczka odbywa się po cichu, przez dłuższy czas. W nocy do moich małych pacjentów przychodzi wróżka i podcina smoczek po kawałku.... Nie ma jednej skutecznej i uniwersalnej metody, tu jak zawsze musimy podejść indywidualnie.


Smoczek nie musi być złem koniecznym. Jeżeli nasz maluszek nie wymaga smoczka, warto zastanowić się, czy jego podanie jest niezbędne. W prawdzie trudniej będzie nam znieść momenty płaczu, ale ograniczymy niekorzystne oddziaływanie na aparat mowy. Unikniemy stresu związanego z rozstaniem ze smoczkiem. Natomiast jeżeli jesteś rodzicem wcześniaka, pomyśl o smoczku jak o przyjacielu swojego dziecka. Pomoże on jemu rozwinąć podstawowe umiejętności pokarmowe oraz będzie uśmierzał ból podczas badań i zabiegów.










Żródła :

Machoś M. , Czajkowska M., Ssanie bez tajemnic, Wydawnictwo GooGoo 2019, rozdział 3

Kittel A.M., Zaburzenia miofunkcjonalne. Poradnik dla rodziców i osób dorosłych dotkniętych zaburzeniami , Wydawnictwo Majus 2018, str 26-27


9759 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page